sobota, 8 marca 2014

Max Fuchs GAK 108 mm

Podróbka GAK-a produkcji MFH - wersja z kombinerkami.


Zawartość pudełka z nożem

W przesyłce dostałem:
  • skromne, acz mile prezentujące się pudełko
  • w pudełku pochewka - etui na nóż z tkaniny
  • nóż



Jakość wykonania noża

W zasadzie zaraz po rozpakowaniu nie ma się do czego przyczepić. Niemalże chciałoby się powiedzieć, że jakość porównywalna jest do oryginału. 

Co nóż ma?

  • Ostrze główne - jak to ostrze, używałem, mile wspominam. Dość duże.
  • Piłę do drewna z otwieraczem puszek / butelek - piła sprawdzona, działa podobnie jak w oryginale. Bez zastrzeżeń.
  • Korkociąg i dziubak - akurat gdy kupowałem ten nóż, to od czasu do czasu wypijałem jakieś winko, więc i korkociąg była okazja sprawdzić. Działa bez zarzutu, nic się nie wygina. Dziubaka nie testowałem.

  • Składane do obudowy kombinerki - super hiper bajer... W założeniu tak. Gorzej z praktyką. Niestety kombinery mają problem z przecięciem przewodu YDYp 3x2,5 mm kw. z miedzi, ponadto szczęki dość łatwo odgina się w bok i w ogóle ich budowa jest zbyt delikatna. Fail na całej linii, a miał być taki super bajer...

Jakość wykonania po raz drugi

Po przeglądzie narzędzi chciałem dokończyć na temat jakości: o ile do wszystkich narzędzi jak w oryginalnym GAK-u nie mam zastrzeżeń i nie bałbym się ich używać, tak te nieszczęsne kombinery okrutnie psują obraz narzędzia. No i dziura na sznurek to tylko atrapa...

Wady kombinerek:

  • za wąskie w przekroju, przez co łatwo jest wygiąć szczęki od osi podłużnej (zapomnijcie o robieniu tymi kleszczami "skrętek" z kabli)
  • za wysokie w przekroju - nie nadają się do średnich i cięższych prac, więc może do chwytania drobnych przedmiotów w wąskich szczelinach? Nic z tego, za wysoki przekrój.
  • po mocniejszym ściskaniu szczęki się nie schodzą do końca

Rekomendacja

Gdyby nie te kombinerki, poleciłbym. Jeśli komuś nie przeszkadza, że się do niczego nie nadają, a chce mieć fajny bajer droższy o kilkanaście pln od innych podróbek GAK i o prawie 30 pln droższy od oryginału z demobilu, można śmiało kupić. Pozostałe narzędzia raczej nie zawiodą.
U mnie ten nóż będzie już robił tylko za ciekawy element ozdobny w gablotce, gdyż mam oryginalnego GAK a 108 mm za 12 złotych :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz