Kolekcja scyzoryków Swisschamp- maj 2016

Jak wiecie, lubię model Swisschamp producenta Victorinox; Z tej racji,
przy różnych okazjach kupuję różne scyzoryki, w różnym stanie, lecz
zazwyczaj w okazyjnej cenie. Na ich bazie potem robię modele
odrestaurowane, modele customizowane, lub całkowite modyfikacje,
obejmujące również zamianę narzędzi.
W filmie macie możliwość zobaczenia:
- Victorinox Swisschamp - stara wersja, jeszcze z kombinerkami 2,5 mm grubości,
- Nieco młodsze Swisschampy produkcyjne, z 3 mm grubości kombinerkami, lecz bez haka wielofunkcyjnego
- Jeszcze młodsze produkcyjniaki, już z hakiem wielofunkcyjnym, ale ze starym typem szkła powiększającego
-
najnowsze modele produkcyjne, z hakiem, nowym, całkowicie plastikowym
szkłem powiększającym, slotem na szpilkę i śrubokrętem do okularów o
sześciokątnym przekroju
- Victorinox Swisschamp Super Timer w dwóch wersjach z rzymskimi i arabskimi cyframi na zegarku (oba zegarki działają)
- customy, obejmujące zmianę okładzin na nietypowe (2x drewniane, w tym ręcznie robione, 1x g10, 1x miedź)
-
modyfikacje: one hand lite, czyli z kołkiem do otwierania ostrza
głównego, oraz latarką, one hand double phillips - scyzoryk ze
zmienionym ostrzem głównym na ostrze "z dziurką" z modelu 111 mm,
Altimeter Mod, czyli zestaw narzędzi jak w swisschampie rozbudowany o
komputer pokładowy z modelu Altimeter :-)
- ponadto kolekcjonerskie maxi grubasy:
- Swisschamp XL, niezmiernie rzadki i nieprodukowany
- Swisschamp XLT - niezbyt rzadki, ale drogi i przez to rzadko kupowany
- Swisschamp XXLT - mega grubas z zapalniczką i ponad 80 funkcjami

Brakuje
do tej kolekcji tylko jeszcze jednego modelu: Swisschamp XAVT, ale z
uwagi na jego zaporową cenę i rzadkie występowanie na rynku wtórnym,
pewnie nie za szybko stanę się jego posiadaczem...
--
współpraca:
http://www.pwljm.pl/bhp-opole/

Victorinox Swisschamp OH double phillips custom mod

Kolejna customizacja scyzoryka 91 mm Victorinox Swisschamp;
Zmiany to:
1. Dodanie dużego ostrza OH z modelu 111 mm na sprężynie z nożyczek
2. Przesunięcie “normalnej” warstwy dużego ostrza z swisschampa bardziej ku środkowi
3. Usunięcie małego ostrza ze swisschampa, w jego miejsce wstawiony jest pilnik do paznokci z Wengera
4. W warstwie ostrze - pilnik na grzbiecie jest hak
5.
W warstwie nożyczek, gdzie normalnie na grzbiecie jest hak, został
wstawiony śrubokręt phillips z modelu 58 mm z usuniętym otwieraczem do
butelek
I to mniej więcej tyle. Co bym zmienił?
Popracowałbym bardziej nad mechaniką - jest nieźle, ale w paru miejscach mogło być lepiej.
W planach:
- duże ostrze ze swisschampa (to przesunięte) planuję poząbkować, bo bez sensu, żeby ostrze OH i to grugie się dublowały.
- naostrzyć scyzoryk (ostrze OH - po przeszlifie nie ma krawędzi tnącej);
Przy takim majsterkowaniu pamiętaj o bezpieczeństwie:
http://www.pwljm.pl/bhp-opole/

English description:

Hi. Another Vic’s Swisschamp One Hand mod:
What I did:
1. Switched main blade as OH blade from 111 mm knife
2.
Moved layer with regular blade near center of knife, switched small
blade in this layer to nail file from Wenger, switched back tool to
multipurpose hook
3. Switched multipurpose hook from scissors layer to 58 mm phillips screwdriver
Everything else is like on regular swisschamp.

Nowe scyzoryki - maj 2016

Szybka prezentacja nowych nabytków - jako efektu zamian w głównej mierze. Scyzory różne, od nadających się tylko na części, poprzez zwyczajne produkcyjniaki (Victorinox evoWood Delemont Collection), nieprodukowane już Wengery, aż po prawdziwe perełki, jak pen knife Gerlacha i zielony reklamowy Lumberjack z linijką na ostrzu głównym.
--
Operując ostrymi przedmiotami, pamiętaj o bezpieczeństwie!
http://www.pwljm.pl/bhp-opole/

Naprawa Victorinoxa GAK OH (foto/video)

Video i fotorelacja z regeneracji scyzoryka Victorinox German Army Knife - wersja One Hand z "długą dziurką" (chodzi o otwór w głowni, służący do otwierania jednoręcznego). Wersja ta była produkowana bodajże do 2003 czy 2008 roku (nie pamiętam teraz), swego czasu na allegro był wysyp takich scyzoryków z demobilu, sam jednego zakupiłem.
Scyzoryk na filmie miał niedziałającą blokadę płaskiego śrubokręta / otwieracza do butelek. Usterka była spowodowana tym, że jakiś żołnierz zapewne używał scyzoryka do przybijania jakichś gwoździ, czy czegoś takiego i wskutek takich działań blokada się wygięła na tyle, że przestała działać.
Do jej ponownego wygięcia w odpowiednią stronę konieczne było otwarcie scyzoryka.

Jak się otwiera taki scyzoryk i jak wygląda on po otwarciu: możecie zobaczyć poniżej, na fotografiach. Na samym dole macie także film z efektem końcowym.

I film z efektem końcowym:

Przy naprawianiu scyzoryków pamiętaj o BHP!

Unboxing - scyzoryki z Majorki

Po długich negocjacjach, po długim oczekiwaniu (zapewne maczał w tym palce Urząd Celny), dotarły do mnie scyzoryki od knivesowicza mieszkającego na Majorce.

Zobacz na filmie, co było w paczce:

W paczce w znacznej mierze scyzory AITOR - hiszpańskiego producenta, którego noży mam coraz więcej. Jak dotąd miałem tylko scyzoryki z największej, "pancernej" serii, ale okazuje się, że AITOR produkował także nożyki bardziej przyjazne ciasnym kieszeniom, czyli po prostu mniejsze: porównywalne do serii 74 mm produkowanej przez Victorinoxa, a także porównywalne do serii 91 mm tegoż producenta.
Poza tym w filmie

• podróba Aitora i jej porównanie do oryginału - niestety na niekorzyść oryginału, który na przykład rdzewieje :-/

•  kilka scyzorów niemieckich, lub austriackich (napisy w j. niemieckim), jeden z ciekawym zestawem narzędzi, drugi po prostu ładny :-)
• oraz jeden Elinox, czyli Victorinox ze starych czasów, gdzie można od razu podać ciekawostkę, że nie wszystkie narzędzia ma wykonane ze stali nierdzewnej.

--
W trakcie wszelkich prac ze sprzętem potencjalnie niebezpiecznym (jak np. noże), pamiętaj o BHP:
http://www.pwljm.pl/bhp-opole/

Unboxing - scyzoryki Wenger z USA

Wenger S 54 i Wenger Highlander Serrated;

Kolejna porcja Wengerów z USA od sprawdzonego już sprzedawcy.
Pan OSKSHOLE jak zwykle wysłał przesyłę bardzo szybko, dodając do niej gratisa w postaci malutkiego scyzoryczka.

Co w środku?

Kolejny Wenger z ostrzem serrated, czyli w tym wypadku akurat częściowo ząbkowanym - Wenger Highlander;
Poza tym pierwszy grubas o numerze 54 w mojej kolekcji - na pierwszy rzut oka scyzoryk znacznie bardziej funkcjonalny od Victorinoxa Swisschamp. Egzemplarz, który do mnie dotarł, wymaga sporego czyszczenia, ale myślę, że jeszce posłuży mi długi czas jako EDC.

Zobacz film:

 

Więcej o nożykach:

Wenger Highlander Serrated

 to odpowiednik Victorinoxa Tinker, tylko bardziej przemyślany i z ostrzem częściowo ząbkowanym. M. in. Wenger lepiej wykorzystał dostępne, acz ograniczone miejsce pod względem różnorodności narzędzi, pod względem ich budowy itp. na ten moment nie będę ich szczegółowo opisywać, przyjdzie na to czas kiedy indziej.

Wenger Tool Chest Plus Security

Wenger Classic 54 Security, czyli scyzor z blokowanym ostrzem i na prawdę dużą liczbą narzędz. Ilością funkcji przewyższa Victorinoxa Swisschamp, jakością i przemyślaną budową tychże narzędzi także. Jedyne, co jest na spory minus wszystkich wengerów: zupełnie niewykorzystane miejsce w okładzinach - standardowo Wenger daje wykałaczkę i pensetę, albo nic. Pod tym względem Victorinox króluje.
Szczegółowa prezentacja scyzora S 54 kiedy indziej.
--
Przy serwisowaniu noży, pamiętaj, że bezpieczeństwo jest szczególnie ważne...
http://www.pwljm.pl/bhp-opole/

Unboxing - Victorinox Swisschamp XXLT i Vic's Bike Tool Set

Victorinox Swisschamp XXLT i Victorinox Bike Tool
czyli najbardziej pożądany ze swisschampów (najbardziej pożądany przeze mnie), bo niezwykle rzadki i z niezwykle ciekawym zestawem narzędzi;

 
Poza tym Bike toole - czyli zestaw narzędzi rowerowych Victorinoxa, powstały na fali nietypowych projektów w latach 90 XX wieku.
W filmie poniżej, tylko unboxing, pełna prezentacja nożyków kiedy indziej:

Kilka słów o nożu i secie:
Swisschamp XXLT:
należy do najgrubszych scyzorów z rodziny "Champów" (Champion, Swisschamp, Swisschamp XL, Swisschamp XLT, Swisschamp XAVT, Swisschamp XXLT, Workchamp, Workchamp XL), w której znaczną część modeli stanowią tylko i wyłącznie noże kolekcjonerskie. A to z racji ich grubości, która po prostu utrudnia operowanie narzędziami umieszczonymi w scyzorykach. Niemniej scyzoryki te stanowią sporą gratkę dla kolekcjonerów i całkiem fajną lokatę kapitału: dla przykładu Swisschamp XXLT na Ebayu spokojnie może zejść za 500 euro (w stanie takim, jak mój, czyli działająca zapalniczka, niezużyte narzędzia, ale brak pudełka i papierów). Co więcej, model XXLT będzie raczej tylko coraz droższy, bo nie jest już produkowany.

Victorinox Bike Tool set: 
Także stan kolekcjonerski; W secie jest: pochewka na cały zestaw, scyzoryk Spartan z okładkami Ecoline konkretnie pod ten model scyzoryka, dwa klucze do śrub, skuwacz łańcucha, łatki, instrukcja. Zatem mam pełny set, nawet otrzymałem elementy opakowania :-)
 
--
operując nożem i jakimkolwiek innym narzędziem pamiętaj o bezpieczeństwie!
http://www.pwljm.pl/bhp-opole/